1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Półmisek antyrakowy |
forever m@mmy
Odpowiedzi: 137
Wyświetleń: 62686
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2011-09-05, 20:09 Temat: Półmisek antyrakowy |
Gazda napisał/a: | Gdybyś mogła więc dokładnie zacytować jakież to badania naukowe dowodzą iż raczysko żywi się cukrem... |
To przerzucisz sie z boczku na serniczki?
http://www.cancer.ca/Onta...aspx?sc_lang=en
statystyki, mity (np picie i palenie a rak piersi), badania. Tu o odzywianiu sie http://www.cancer.ca/Onta...aspx?sc_lang=en
Gdyby przepis byl prosty, to nikt by nie chorowal dlugo.
Ale prostego nie ma, chocby ze wzgledu na to, ze medycyna rozrozna ile? 120? 220 roznego rodzaju raka? Nie pamietam. Podobno to objaw chemo brain.
Natomiast sa zalecane produkty i substancje, ktorych spozywanie obniza ryzyko zachorowania. Np. wsrod kobiet, ktore codziennie zjadaly garsc orzechow wloskich rak piersi wystepowal 60% mniej. Co nie znaczy, ze zadna z tej grupy nie zachorowala, bo nie zalezy to od jednego czynnika.
Styl zycia, w tym dieta ma wplyw na zachorowalnosc na raka. Dieta mozna pomoc oczyscc nerki, czy watrobe, co przy chemi byloby mocno wskazane, ale wszystko zalezy od samopoczucia pacjenta. Bo najwazniejsze, zeby nie ginal w oczach.
na marginesie
w ciagu ostatnich 2 mcy slyszalam o sukcesie nowej terapii w traktowaniu zaawansowanej leukemi, oraz raka odbytu i... jeszcze jednego rodzaju. Cos sie rusza i idzie do przodu.
Choc chwilowo mam zbyt dosc zeby miec zdanie na temat czy to dobrze, czy zle. |
Temat: Półmisek antyrakowy |
forever m@mmy
Odpowiedzi: 137
Wyświetleń: 62686
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2011-09-04, 16:03 Temat: Półmisek antyrakowy |
Finlandia napisał/a: | AndziaO. napisał/a: | Przecież toż to naukowo udowodnione, że najlepiej raczysko żywi się cukrem. |
Poproszę o naukowe źródło tego stwierdzenia, jeśli można. Chętnie przeczytam. |
Ja mam to czarno na bialym w biuletynie-poradniku 'dieta w czasie chemii' Canadian Cancer Society. Szybciej poleca margaryne czy majonez do kanapki, wspierajac idee: wiecej kalorii, wiecej kalorii mimo, ze walki o margaryne sa dosc glosne to cukier jest na cenzurowanym. Razem z czerwonym miesem w zwiazku z czym jeszcze przed pierwsza chemia jadlam steka-cholewke, bo malzonek mozno uwazal zeby mieso nie bylo w srodku rozowe a ja nie lubie well done
Ale nie o to chodzi przy samej chemi, a o to, zeby w ogole cos jesc.
Diety makrobiotyczne itp, mozna sobie stosowacprzed i po jako sposob na zycie. Tu, w czasie chemi, trzeba przezyc. |
|
|